WIĘCEJ O SOBIE
Przede wszystkim - tak jak za czasów, gdy byłem sołtysem - chcę być głosem mieszkańców w ich sprawach, a nie przekaźnikiem zarządzeń z gminy. Jednakże za cel stawiam sobie dialog, a nie atakowanie urzędników pytaniami, które skutkują produkcją dokumentów dla satysfakcji pytającego, zamiast spożytkowania ich siły na poprawę życia mieszkańców naszej miejscowości. Potrafię wysłuchać i doradzić, potrafię osiągnąć cel bez palenia mostów, potrafię ustąpić i poczekać, gdy druga strona poprosi o to, jednakże nie cofam się gdy trzeba stanąć w obronie słabszego.CO ZAMIERZAM?
Moim zasadniczym celem jest nie przeszkadzać, gdy koś ma lepszy pomysł niż ja, dbać o sprawy mieszkańców mojej miejscowości i pomagać w realizacji dobrych pomysłów bez względu, do kogo pomysł będzie należał. Moje motto brzmi: Nie ważne kto na zdjęciu przecina wstęgę, ważne że ludziom z tego powodu poprawia się jakość życia.Pozwólcie aby głos oddany na mnie, był głosem Waszej sprawy gdy będziecie tego potrzebować w jakiejkolwiek instytucji.
Odwiedź mnie na Facebooku